Zygmunt Białas Zygmunt Białas
3239
BLOG

Inż. K. Cierpisz: Rewelacje Fotoamatora są niewiele warte

Zygmunt Białas Zygmunt Białas Polityka Obserwuj notkę 95

Pisze @fotoamator w kilku znaczących portalach: "Dzisiaj przedstawiam najbardziej sensacyjny materiał z dotychczas publikowanych analiz, potwierdzający, że Rosjanie dokonali sfałszowania materiału dowodowego w postaci okazania polskim prokuratorom, podczas ich pobytu w Rosji i przesłuchiwania taśm, innych rejestratorów niż te znalezione na wrakowisku. Charakter tego fałszerstwa wskazywać może, że polskim prokuratorom pokazano równie sfałszowane taśmy".

Tak więc cała teoria o dwóch wybuchach, narzucona przez ekspertów Zespołu Parlamentarnego bierze w łeb. Zwróciło na to uwagę wielu blogerów, m.in. Amelka222 i Jerzy Korytko. A jednak szef ZP Antoni Macierewicz nie traci rezonu: "To wielkie odkrycie - mówi. - Nikt wcześniej nie zwrócił uwagi na charakter uszkodzeń czarnych skrzynek".

Sympatycy moskiewskiego MAK ruszyli do akcji, a @nurni... Więc @nurni się cieszy, a gdy @nurni się cieszy, to trzeba zachować spokój i rozwagę.

Zadałem inż. K. Cierpiszowi trzy pytania.

Zygmunt Białas:  Jakie znaczenie dla śledztwa mają rewelacje Fotoamatora?

Inż. Krzysztof Cierpisz:  Nie mają żadnego znaczenia. Określone grupy blogerów (i nie tylko blogerów) robią szum wokół 'katastrofy /zamachu'  w Smoleńsku. Chodzi im o to, by uwaga czytelnika była skierowana na Smoleńsk lub choćby na Rosję. Czego to zdjęcie może dowodzić? - Każdy może powiedzieć, że były to skrzynki z innej katastrofy, które tu podano polskim biegłym jako przykład, porównanie itd.

ZB:  Proszę o podanie linka lub fragmentu swego mówiącego o braku wartości dowodowej badanych skrzynek!

KC:  http://zamach.eu/120129/Untitled_1.html  - Tu dodam, że Inżynier pisał też:

---  11maja 2010 roku: "Czarne skrzynki nie świadczą o czymkolwiek. Towarzysze napiszą cały zapis na nowo. Jeżeli napisy skrzynek mogłyby coś okazać, to nic innego jak kolejną fuszerkę fałszerzy i zbrodniarzy. (...) Towarzysze nad Wisłą pomogą towarzyszom w Moskwie zatuszować ewentualne uchybienia".

---  25 stycznia 2011 roku: " W dokumencie MAK nie ma zapisu w CVR i FDR z okresu od uderzenia skrzydłem w brzozę do momentu rozbicia się po drugiej stronie drogi asfaltowej. A to właśnie byłoby zapisem katastrofy, a nie dialogi pilotów".

ZB:  Antoni Macierewicz mówi: "To wielkie odkrycie". - Czy ma rację? Jak to 'odkrycie' wpłynie na zmiany w śledztwie (jeśli jest takowe) prowadzone przez ZP?

KC:  On bez przerwy coś mówi. Zachowuje się jak uwodzicielka sprzed 40 lat, która ciągle chce uwodzić, zwracać na siebie uwagę i nie może się pogodzić z faktem, że przeszła już okres przekwitania.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka