Niemcy zastanawiają się nad bojkotem Igrzysk Olimpijskich, które mają się odbyć w przyszłym roku w Soczi (Rosja). Homoseksualni na Zachodzie zamierzają nie kupować rosyjskiej wódki. Napiszę o tym w następnej notce, zapewne jutro. Dzisiaj chciałbym przypomnieć Czytelnikom o wydarzeniach sprzed dwóch miesięcy, którymi nie zajęła się dostatecznie polska prasa, podczas gdy demokratyczny świat Zachodu, w tym Niemiec, wyraża swe święte oburzenie.
Jako że autor tej notki zamierza - jak zawsze zresztą - zachować bezstronność w opisie i sądach, przetłumaczy on obszerne fragmenty artykułu, link: http://www.welt.de/politik/ausland/article117043120/Russland-erklaert-Homosexuelle-zu-Freiwild.html - zamieszczonego w portalu welt.de:
NIENAWIŚĆ DO MNIEJSZOŚCI: ROSJA UZNAJE HOMOSEKSUALISTÓW ZA WYJĘTYCH SPOD PRAWA
Rosja zabrania ustawą propagandy gejowskiej i zachęca tym własnych obywateli do nienawiści. Młodzi ludzie, którzy zebrali się przed południem we wtorek przed budynkiem rosyjskiego parlamentu, są silni i agresywni. Niektórzy z nich noszą maski, mundury i buty z cholewami. Obiektem ich nienawiści jest mała grupa aktywistów walczących o prawa kochających inaczej (oryg.: Rechte von Schwulen und Lesben).
Tego dnia dyskutuje rosyjska Duma nad ustawą, która zabrania propagandy gejowskiej. Przeciwnicy ustawy chcą przez "dzień pocałunków" protestować przeciw homofobii. Natychmiast zostają zaatakowani przez radykalnych ortodoksów i obrzuceni zgniłymi jajami. Zaczyna się gwałtowny spór między dwoma obozami.
Policja nie wtrąca się długo, a potem aresztuje gejowskich aktywistów. "Sodomici, precz z Rosji!", "Udusić pedałów, jak św. Jerzy udusił smoka!" - woła tłum, gdy odjeżdża policyjny samochód z aresztowanymi aktywistami. Agresywni młodzi ludzie zaczynają regularne polowanie na pozostałych homosiów.
We wtorek po południu uchwaliła Duma ustawę, według której zabroniona jest propaganda homoseksualizmu. Za wykroczenia przeciw prawu grożą organizacjom kary do około 25 tys. euro, a prywatnym osobom do około 5 tys. euro. Cudzoziemcy mogą być aresztowani do 15 dni, a także wydaleni z kraju.
Pod określeniem 'propaganda' rozumie ustawodawca "rozpowszechnianie informacji wśród nieletnich o nietradycyjnych orientacjach seksualnych". Młodzież nie może też być nauczana o tym, że związki homo- i heteroseksualne są społecznie równowartościowe.
Komentarze