W portalu dakowski.pl znalazłem notkę, link: http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=13574&Itemid=119 - napisaną przez nieznanego mi blogera @staliniec55. Autor porównuje osiągnięcia gospodarcze PRL oraz III RP. Oto treść tekstu:
Budowa kapitalizmu i "demokracji" Platformy Obywatelskiej i Tuska kończy się absolutną degradacją Polski i bankructwem. Porównanie produkcji:
- jesteśmy w 1948 r. jeśli chodzi o wydobycie węgla,
- w 1959 r. jeśli chodzi o budownictwo mieszkaniowe i
- w 1965 r. jeśli chodzi o całe górnictwo odkrywkowe.
Teraz natomiast mamy: ponad 30% odłogów, zniszczony absolutnie przemysł stoczniowy, zbrojeniowy, samochodowy, rolnictwo, hutnictwo. Z 77 kopalń zostało 35, średnia płaca w przeliczeniu na towary jest 2-4 razy niższa niż w 1979 r. (4 razy - to w oleju napędowym). Bezrobocie osiągało już w rzeczywistości ponad 40%, jeśli uwzględnić wyjeżdżających "za chlebem", a banki nie są polskie (co jest ewenementem w skali światowej!). Nadal istniejemy z wyprzedaży tego, co wybudowała komuna, zadłużenie jest kilkanaście razy większe niż za Gierka.
Liczba osób żyjących poniżej minimum socjalnego jest 5 razy większa niż w 1986 r., a stosunek ilości ludzi, żyjących poniżej minimum biologicznego (według % żyjących poniżej tego minimum), zmierza do nieskończoności (0% w 1986 r. i 12% obecnie).
Za komuny ludność Polski wzrosła o 45% (a podobno nie było co jeść), obecnie zmalała o 5% [więcej - przypis ZB].
Taki ci u nas dostatek. Tylko ostatni dureń nie znający liczb i mający zbyt dużą podatność na propagandę twierdzi, że teraz jest dobrze. Lepiej na pewno nie będzie! Całe PO należy osadzić w ośrodkach odosobnienia [rozumiem, że chodzi o pierdle? - przypis MD] i sprawiedliwie rozliczyć!
* * * * * *
Moje uwagi ogólne, dotyczące realiów oraz powyższej notki:
1. Wraz z pogarszającą się sytuacją społeczno - gospodarczą można spodziewać się większej ilości tekstów, w których autorzy przedstawią nie tylko ubóstwo w III RP, ale też brak perspektyw polepszenia własnego życia.
2. Bloger @staliniec55 widzi opisany upadek jako wynik rządów PO. Pogłębiona analiza ukaże nam, że wszystkie rządy "pracowały" na dzisiejszą degrengoladę.
3. Autor powyższej notki opisał tylko fragment naszej rzeczywistości. Obszary pozagospodarcze mają się równie źle lub gorzej, np. obrona kraju, opieka zdrowotna, wymiar sprawiedliwości.
W sumie powiedzą blogerzy, a może (wierzyć trzeba) niektórzy dziennikarze, iż w 1989 roku wpadli Polacy z deszczu pod rynnę.
