Zima w pełni; aktualnie wyjątkowa mroźna, a ludzie z miasteczka Geniczesk (w obwodzie chersońskim) zostali bez gazu.
Autor tej notki przyłącza się do tych życzeń: Oby już Wam w tym roku zaświeciła Gwiazdka Pokoju!
Gorłowka. Od 13:00 na północnym wschodzie miasta ostrzał z broni maszynowej z kierunku Swietłodarska. Około 16:00 do gorących punktów przyłączyły się pozycje sił, stacjonujące w rejonie Żowanka - Zajcewo (ostrzał z broni maszynowej i miotaczy min). Teraz sytuacja się zaostrzyła, okupanci używają wszelkiej ciężkiej broni i przesuwają ciężki sprzęt na linię styku frontów.
Donieck. Ataki na lotnisko w Doniecku ,a raczej jego ruiny, trwa. Słychać w tej chwili strzały.
Peski. Tam zaczyna się piekło. Powstańcy potwierdzają, że spodziewają się najgorszego, i to co miasto przeżyło w zeszłym roku zimą, może okazać się "rajem". Ukry ściągnęli ciężki sprzęt pod Donieck i czekają tylko na rozkaz, żeby przedrzeć się do miasta i zacząć krwawą rzeź. Ludzie mówią: "Cała nadzieja w naszych opołczeńcach, tylko oni mogą nas uratować od ludobójstwa" (tłum.: Trojanka).
* * * * * * *
PS. Film "Zima w Donbasie", którego przekład na język polski przedstawiłem w trzech poprzednich notkach, został opracowany przez Marxa i przedstawiony na YouTube. Link do filmu: