Zygmunt Białas Zygmunt Białas
3360
BLOG

Andrzej Szubert o imigrantach w Europie

Zygmunt Białas Zygmunt Białas Polityka Obserwuj notkę 12

W drugiej części interview Andrzej Szubert (nick: opolczyk) omówił problem imigrantów w Europie. Przedstawiam krótkie fragmenty:

 

Andrzej Szubert: Były czasy, gdy do Libii i do Iraku jeździło na kontrakty (budowa infrastruktury gospodarczej) tysiące Polaków. Z tego, co wiem, sama Libia dawała miejsce pracy setkom tysięcy mieszkańców sąsiednich muzułmańskich krajów. Irak też. Po co więc napadano na te kraje? Po co obalano rządzące nimi władze? Po to, aby usraelskie firmy kontrolowane przez banksterów przejęły za darmo (co najwyżej za grosze) znacjonalizowaną tam dużo wcześniej ropę. Libijczycy i Irakijczycy nie znali terroru, biedy (Irakijczycy jeśli już znali biedę, to jako efekt długoletnich sankcji gospodarczych ze strony zachodu). A co się tam obecnie dzieje? W obu tych krajach trwają krwawe wojny domowe, w których jedną ze stron są zbrojone przez CIA i Mosad bandy. Z Syrii wcześniej też nikt nie musiał uciekać. Owszem, pojedyncze przypadki osiedlania się Irakijczyków czy Syryjczyków w np. Europie, a nawet w Polsce, miały miejsce. Ale nie było to zjawisko masowe, takie z jakim mamy do czynienia obecnie.

Tyle że – powtarzam – gdyby nie bandyckie wojny i okupacje, gdyby nie pchanie przez zachód brudnych paluchów (w interesie banksterów i Izraela) w świat islamu, problemu z masową imigracją do Europy by nie było. Bo nikt by z tamtego regionu nie musiał uciekać przed wojnami, zniszczeniami i terrorem zbrojonych przez zachód bandytów. To zachód ponosi za to wszystko winę. Uciekinierzy są tylko i wyłącznie ofiarami bandyckich NATOwskich wojen i okupacji. Inną sprawą jeszcze jest to, że gdyby żondy jewrounijnych baraków nie chciały tej ludzkiej masy u siebie, to by znalazły na to rozwiązanie. I wtedy by uchodźcy docierali do jewrounii setkami czy tysiącami, ale nie setkami tysięcy. Dla nich celowo otwierano granice, wspierano przemytników – po to, aby wykorzystać uchodźców do wywołania ogromnej zadymy wokół nich mającej odwrócić uwagę mieszkańców jewrounijnych baraków od rzeczywistych dla nich zagrożeń – choćby od okupacji i ograbiania zachodu przez banksterów. Nie jest np. w moim przekonaniu przypadkiem to, że po masowych protestach przeciwko umowie TTIP, jakie miały miejsce w Niemczech w październiku 2015 dla odwrócenia uwagi mieszkańców od tej sprawy sprokurowano domniemane ataki seksualne uchodźców na Niemki w sylwestrowy wieczór. Chodziło o odwrócenie uwagi mieszkańców od TTIP i skierowanie ich aktywności w inną stronę. Czyli mówiąc po prostu chodziło o zapędzenie ich na fałszywą barykadę. Niech protestują przeciwko „gwałcicielom”, przeciwko „islamizacji” i przeciwko uchodźcom a nie przeciwko TTIP.

 

Flüchtlinge am Grenzübergang Gevegelija, zwischen Griechenland und Mazedonien, am Freitag. (Foto: dpa)

 

Reasumując – za masowy napływ uchodźców do Europy (choć w stosunku do 60 milionów uchodźców na całym świecie ci uciekający do Europy to tylko niewielki ułamek) winę ponoszą żondy zachodu. Gdyby nie organizowane przez nie wojny, okupacje, kolorowe rewolucje i zbrojenie band, wykorzystywanych do obalania niechcianych rządów, nie byłoby żadnej masowej imigracji. Jej rozmiar też nie jest przypadkowy – gdyby chciano ją powstrzymać lub choćby radykalnie ograniczyć, gdyby nie wspierano band przemytników, do Europy docierałoby wielokrotnie mniej uchodźców – nie więcej niż jedna dziesiąta tej ilości, jaka rzeczywiście do jewrounii dociera. Ale wtedy trudniej byłoby zapędzić miliony na fałszywą barykadę obrony „białej chrześcijańskiej Europy” przed islamizacją. (…)

Jedynym rozsądnym rozwiązaniem byłoby wywarcie na marionetkowych żondach zachodu milionowymi demonstracjami nacisku i wymuszenie na nich zakończenia bandyckich wojen i zaprzestania wspierania, zbrojenia i finansowania zbrojnych band siejących zamęt w świecie islamu. Tylko w ten sposób sytuacja powróci tam do normalności. I tylko wtedy będzie można uchodźców odesłać do ich domów. Niestety szans na takie rozwiązanie obecnie nie widzę. Łatwiej prowokatorzy wyprowadzą na ulice dziesiątki tysięcy przeciwników „islamizacji” niż my taką samą ilość przeciwników bandyckich wojen. Tak to niestety wygląda. Inną parą kaloszy jest stosunek zachodnich mass mediów i marionetek politycznych do uciekinierów. Tutaj celowo rozpisano scenariusz tak, aby jedne media i marionetki polityczne były „za” a inne „przeciw”. W ten sposób od razu, za jednym zamachem ustawiono w całej Europie jedną gigantyczną fałszywą barykadę. Aby ustawka nie podpadła, rolę „za” przypisano poprawnym politycznie mediom i marionetkom, „przeciw” zaś tym „prawicowym” i „narodowym” (najczęściej gorliwie chrześcijańskim). Było ponadto do przewidzenia, że na zmasowaną polit-poprawną agitację za uchodźcami gwałtownie zareagują emocjonalnym sprzeciwem szowinistyczne (aby nie powiedzieć – rasistowskie) środowiska, ugrupowania i związki z marginesu politycznego. Dla wielu z nich postawa np. węgierskiego Orbana była przykładem jego „patryjotyzmu” i troski o dobro Węgier i Węgrów. To właśnie on był i jest sztandarową postacią, idolem wręcz, przeciwników „islamizacji” Europy. (…)

Zygmunt Białas: Czytam w niemieckich portalach o licznych przestępstwach ‚prawicowych’ ugrupowań przeciw imigrantom. Czytam o pobiciach i podpaleniach domów azylanckich. Czy Pan, mieszkający w Niemczech, potwierdzi te informacje?

Andrzej Szubert: Tak, potwierdzam. O tym jest w Niemczech bardzo głośno. Wprawdzie unikam telawiwzorni, radia i gazet jak diabeł święconej wody i korzystanie z nich ograniczyłem do niezbędnego minimum, gdyż propagandowych bredni i medialnego matrixu mam po prostu dość, ale nie jest możliwe niezauważenie agresywnych nastrojów prawicowych szowinistycznych bandytów wobec uchodźców. Nawet władze biją otwarcie na alarm. BKA (odpowiednik usraelskiej FBI) podaje, że w roku 2015 czterokrotnie wzrosły ataki na schroniska dla uchodźców w porównaniu z rokiem 2014. (…)

Opierając się na tym, co powyżej powiedziałem widać jest wyraźnie, jak bardzo sytuacja wokół uchodźców w Niemczech jest skomplikowana i zagmatwana. A przede wszystkim załgana.

 

Całość wypowiedzi zamieszczona jest w notce, link: 
http://zygmuntbialas.blog.pl/2016/02/15/co-sie-dzieje-w-europie-15-02-2016/

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka