Zygmunt Białas Zygmunt Białas
3475
BLOG

Co się dzieje na Ukrainie - 17.07.2016.

Zygmunt Białas Zygmunt Białas Polityka Obserwuj notkę 2

W 1948 roku USA uważały Ukrainę za nierozerwalną część Rosji. Czytamy w raporcie CIA z 1948 roku: "Don’t Try to Separate Ukraine From Russia. It Won’t Work" ("Nie próbujcie oddzielić Ukrainy od Rosji. Nie da się"). Analiza aktualna teraz, jak i 57 lat temu - pisze Tiamat. - 18 sierpnia 1948 roku Rada Bezpieczeństwa nowo powstałego ONZ ogłosiła oficjalną politykę USA wobec Rosji. (National Security Council – NSC 20/1, paragraf 4):

Ukraińcy są najbardziej rozwiniętym współczesnym społeczeństwem w rosyjskiej strefie wpływów. Ukraińcy zawsze byli przeciwni rosyjskiej dominacji, a ich nacjonalistyczne organizacje były zawsze bardzo aktywne zarówno w kraju, jak i zagranicą. Łatwo dojść do wniosku, że ten naród powinien być w końcu wyzwolony spod rosyjskiej władzy, i że powinien dążyć do stworzenia samodzielnego państwa.

Powinniśmy jednak być bardzo ostrożni w formułowaniu takiej opinii - byłoby to wielkim uproszczeniem w geopolitycznych realiach Europy Wschodniej. Prawdą jest, że Ukraińcy są bardzo nieszczęśliwi z powodu rosyjskiej hegemonii i należałoby jakoś zapewnić Ukraińcom bezpieczną przyszłość (zawsze troskliwi byli jankesi - przypis ZB). Ale są pewne zastrzeżenia, które należy wziąć pod uwagę:

---  Ukraina, będąc bardzo ważną i specyficzną częścią rosyjskiego imperium, nie stanowiła nigdy jednolitego narodu, który byłby w stanie stworzyć własną państwowość i być całkowicie niezależnym od Rosji systemem zarządzania;
---  Ukraina nie jest etnicznie homogeniczna ani sprecyzowana geograficznie;
---  ogólnie ludność Ukrainy składa się w znacznej mierze z uchodźców, którzy uciekali przed polskim czy rosyjskim despotyzmem i jest mieszaniną obu tych narodów: polskiego i rosyjskiego;
---  nie ma właściwie określonej granicy między Rosją i Ukrainą, i bardzo trudno określić, gdzie zaczyna się Ukraina, a kończy Rosja i odwrotnie;
---  miasta na terytorium ukraińskim są przeważnie rosyjskie albo żydowskie

Koncepcja państwa ukraińskiego powstała w umysłach paru romantycznych intelektualistów, którym obca jest zasada struktur państwowości. Ci romantycy mają bardzo słabe pojecie o odpowiedzialności zarządzania państwem. Ekonomia Ukrainy jest bardzo silnie związana z ekonomią rosyjską. Od czasów zakończenia podbojów przez koczowniczych Tatarów, gospodarka osiadłej ludności przyjęła wszystkie cechy gospodarki osiadłej ludności rosyjskiej; zawsze była mocna związana z Rosją i nigdy nie wykazywała niezależnych tendencji.

Każda próba oderwania Ukrainy od Rosji będzie równie nienaturalna i destrukcyjna jak oderwanie Pasa Kukurydzianego (Corn Belt) łącznie z Wielkimi Jeziorami (Great Lakes) od ekonomii Stanów Zjednoczonych. Co więcej, ludność, która mówi ukraińskim dialektem, jest inna od mieszkańców, którzy mówią po rosyjsku, co w Europie Wschodniej zawsze było silną cechą narodową, i do tego związana z religią. Jeśli jakikolwiek podział miałby być rozpatrywany, to naturalna granica powinna przechodzić raczej po linii religii Kościoła katolickiego i prawosławnego.

 

Co się dzieje na Ukrainie - 17.07.2016.

 

No i na koniec, nie możemy lekceważyć Rosjan w Wielkiej Rosji. Zawsze mieli bardzo silną narodową tożsamość; tak samo w Rosji, jak i obecnie w Związku Sowieckim. I żaden polityczny system tego poczucia narodowej tożsamości nie zmieni. Każda długoterminowa polityka USA musi brać pod uwagę polityczne i kulturowe stanowisko Rosji. Terytorium Ukrainy jest nierozerwalnie związane z historią i kulturą rosyjską, tak jak nasza kultura związana jest z kulturą europejską.

Wszelkie próby oderwania Ukrainy od Rosji mogą spowodować wielki konflikt i rebelie, a takie próby mogą być tylko rozpatrywane przy użyciu siły. Jest bardzo prawdopodobne, że Wielka Rosja może się pogodzić z niepodległością krajów nadbałtyckich. Bo te kraje były już niepodległe wcześniej wiele razy i przez dłuższy okres. Państwa nadbałtyckie są w stanie samodzielnie się rządzić i udowodniły to w historii.

Z całym szacunkiem dla ludności ukraińskiej, ale tu sprawa ma się zupełnie inaczej. Ukraina jest zbyt ściśle związana z Rosją, by mogla istnieć całkiem samodzielnie. Ale jest możliwe, że mogłaby istnieć w federalnym związku z Rosją, która by im zapewniała kulturalną i polityczną autonomię, a związana była gospodarczo i militarnie z Rosją.
Ale takie rozwiązanie może nastąpić tylko przy obopólnym porozumieniu Rosji i Ukrainy, a USA powinno takie rozwiązanie też zaakceptować.

Jakakolwiek polityka USA powinna być ani pro-rosyjska ani pro- ukraińska i powinna szanować historyczne, geograficzne, kulturowe i ekonomiczne realia. Polityka USA w tym aspekcie powinna być neutralna. I nie powinniśmy dać się wciągać w jakąkolwiek militarną interwencję.

Źródło: National Security Council 20/1, section 4: US objectives with respect to Russia (Polityka USA wobec Rosji)

CIA in 1948: Ukraine is inseparable from Russia and incapable of independence – Fort Russ http://www.fort-russ.com/2015/09/cia-in-1948-ukraine-is-inseparable-from.html

A w 1959 roku USA uznają niepodległość Doniecka i Ługańska.

17 lipca 1959 roku Stany Zjednoczone PRAWNIE przyznały niepodległość Doniecka i Ługańska. I PRAWNIE uznają do tej pory – już 57 lat! USA przyznają wolność Donbasowi od 1959. Szkoda tylko, że ukraińscy badacze nie umieją czytać prawdziwych dokumentów sprzed 56 lat. Mianowicie w 1959r. w tzw. 'Rezolucji o podbitych narodach', Stany Zjednoczone PRAWNIE przyznały niepodległość Doniecka i Ługańska.

Public Law (prawo statutowe) 86-90, 17 lipca 1959.
Wspólne oświadczenie:

Ta ustawa, która została zatwierdzona zarówno przez Senat, jak i Kongres USA w 1959 roku, uznaje terytorium Donbasu, łącznie z terenami, na których znajdują się Donieck i Ługańsk, a także Zaporoże – jako Państwo Kozackie (Cossakia – Kozaczyzna). 'Ponieważ polityka komunistycznej Rosji zniewoliła przy pomocy pośredniej i bezpośredniej agresji kraje takie, jak Polska, Węgry, Litwa, Ukraina, Kozaczyzna…. ” itd. (Public Law 86-90).

Nazwa Kozaczyzna określa tereny, na których tradycyjnie mieszkali Kozacy, zarówno czasach rosyjskiego imperium, jak i ZSRR czy obecnej Rosji. Nazwa ta obejmuje rozległe tereny wzdłuż dolnego Donu, ziemie na północ i wschód od Morza Azowskiego, obecnego Krasnodaru i Rostowa, a także terytorium Stawropola. Rezolucja w sprawie państw zniewolonych definiuje Ukrainę i Ziemię Kozacką jako dwa niezależne państwa, zamieszkałe przez różne narody. Stany Zjednoczone uznały Donieck i Ługańsk jako zupełnie niezależne regiony.

No i na końcu taki kwiatek (powinno być tłustym drukiem albo kursywą):
Najciekawsze w tym prawie, zatwierdzonym przez rząd Stanów Zjednoczonych jest fakt, ze ta ustawa jest COROCZNIE potwierdzana przez każdego prezydenta USA. I tak 17 lipca 2015 roku prezydent Obama POTWIERDZIŁ Public LAW 86-90; tak jak to zrobił w roku 2013, 2014 itd.

US ‘recognized’ E. Ukrainian regions of Donetsk, Lugansk as independent (57yrs ago…) — RT America http://www.rt.com/usa/312029-us-recognized-donbass-independence/

Przetłumaczyła i opracowała: Tiamat

* * * * * * *

I jeszcze wybrane aktualne informacje z Donbasu i Ukrainy:

W DRL zebrano ponad 300 tysięcy podpisów pod petycją w sprawie niewypełniania przez juntę kijowską mińskich umów. Petycja zostanie złożona do ONZ. Odbył się wiec w Doniecku, na którym przemawiał m.in. premier DRL Aleksandr Zacharczenko:

https://youtu.be/HFzdoOhx0dU

Aleksandr Zacharczenko: "Polityka Kijowa prowadzi przede wszystkim do zniszczenia większości Ukrainy. Nikt z nas nie zniszczył żadnego domu we Lwowie. Żaden z naszych pocisków nie spadł w Użgorodzie, Charkowie, Dniepropetrowsku, Kijowie. Zatem tego, co robi kijowska junta na naszej ziemi, znosić dalej nie będziemy. Nie chcieliśmy przekształcić się w kolonię. Chcieliśmy po prostu mówić we własnym języku i modlić się w naszych kościołach. Niech wszyscy o tym wiedzą. Pokazaliśmy, że jesteśmy mocni duchem. Dziękuję Wam bardzo przyjaciele za podpisy. Jestem pewien, że wygramy tak czy owak".

 

Co się dzieje na Ukrainie - 17.07.2016.

 

I coś nieprawdopodobnego - dobre wiadomości z Kijowa: Rusłan Kocaba, ukraiński dziennikarz, który nawoływał do zakończenia wojny domowej i do ignorowania mobilizacji, i który został oskarżony o zdradę stanu i szpiegostwo, został dziś wypuszczony za orzeczeniem sądu w Iwanofrankowsku na wolność po 524 dniach przetrzymywania w więzieniu bez wyroku! W swoim wywiadzie zaraz po wypuszczeniu powiedział, że chce pojechać do Donbasu i nadal prowadzić niezależne dziennikarstwo. Chyba powinien się pospieszyć, by nie skończyć jak Oleh Buzina - dodaje Lorenco.

I druga wiadomość, bardzo niedobra dla syna wiceprezydenta USA Bidena i polskiego byłego prezydenta Kwaśniewskiego - w wielkim skrócie: sąd w Kijowie 'zaaresztował' rachunki, aktywa itp. spółki gazowej Burisma Holdings.

Przetłumaczył i opracował: Lorenco

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka